13
Czer
09

Jak zrazić do siebie ludzi – Poradnik autorstwa Games Workshop

Długi tytuł, ale jakże prawdziwy. Games Workshop, gigant na rynku gier figurkowych, absolutny dominator w tym temacie bez cienia wstydu gra na nosie swych wiernych klientów przeróżnymi sztuczkami. Nie jestem wrogiem korporacjonizmu czy zawziętym oponentem samego GW. Było nie było, firma ta kilka razy obsłużyła mnie na naprawdę najwyższym poziomie, a ich Customer Service jest naprawdę godny pięciu gwiazdek i certyfikatu Absolutnej Satysfakcji. Rzecz w tym, że panowie z Nottingham znają swoją mocarną pozycję na rynku, i pozwalają sobie na naprawdę brudne posunięcia…

Takie jak czerwcowa podwyżka na masę swoich produktów. Nie była to duża podwyżka (choć w niektórych przypadkach jednak była widoczna, na przykład u Balroga) i nie miałbym żadnych oporów przed jej spokojnym łyknięciem. Gdyby nie fakt, że kilka miesięcy przed ogłoszeniem podwyżek panowie z GW zaklinali się na dusze swoich zmarłych babuń, że ceny plastików żadnych nie wzrosną, i że będą wręcz tanieć, i że będzie raj na ziemi! Raj się rozwiał, ceny poszły w górę, a firma się wypiera, że oni nigdy oficjalnie nie ogłosili, że podwyżek nie będzie.

Jakby to było mało, teraz internet śmieje się gorzko z nowej, cudownej ceny pudełka z plastikowymi Greatswordami! Cudowne pudełko z 10 wielkimi mieczami, drużyną dowodzenia i w ogóle, pełna rozkosz… tyle, że kosztuje więcej, od 10 metalowych Greatswordów, które – jakkolwiek jest to dyskusyjne – są ładniejsze i przynajmniej noszą tę pełną zbroję płytową. Jakim cudem udało im się stworzyć plastik droższy od metalu, najstarsi górale nie wiedzą, a mędrcy tego świata próbują zgłębić ów sekret.

Powiem naprawdę dosadnie i używając słów nieparlamentarnych – Games Workshop traktuje klientów jak szmaty, z których można wszystko wycisnąć. Najgorsze jest to, że mają chłopaki po części rację! Naturalnie, wszyscy się burzą, miotają i wyklinają, ale w końcu i tak grzecznie tańczą w rytm ich fletni, podrygując radośnie. Mam jutro zamiar zorganizować bojkot nowych plastikowych greatswordów, a dokładniej – ich szalonej ceny. Bojkot będzie zorganizowany na Warseerze, i będzie polegał na zbieraniu podpisów na petycji skierowanej do Mighty Games Workshop! Wątpię, czy podziała, ale niech mnie szlag jasny strzeli, przynajmniej dam im znać, że nie podoba nam się ich metodologia działań.

Rodacy! Pomożecie?


9 Odpowiedzi to “Jak zrazić do siebie ludzi – Poradnik autorstwa Games Workshop”


  1. 1 el
    06/13/2009 o 15:43

    Ostatnie zdanie zapachniało poprzednim ustrojem ;)

    W WFB nie gram, ale podpis pod petycją wyrażającą sprzeciw wobec polityki cenowej GW chętnie złożę.

    Ostatni coraz uważniej przyglądam się Infinity. Całkiem sympatyczny system, o logicznych zasadach, niezłym wyważeniu jednostek i zachęcających cenach. Nie jest może tak popularny jak gry Genialnego Wydawcy, ale podoba mi się coraz bardziej. Dojrzewam do zakupienia pierwszych blisterków, bo zasady są dostępne na oficjalnych stronach za darmo, co tez dobrze o autorach świadczy…

  2. 06/13/2009 o 15:47

    I słusznie, bo Infinity ma dobre zasady, fajny system reakcji, i ogromne możliwości działania zależne od stosu umiejętności specjalnych i wargear’u. No i te walki hakerów! Przejmowanie czołgów wroga, smażenie mózgu hakerom wroga, ingerowanie we wrogi desant czy zmiana celu pocisków samonaprowadzających xD Mlask.

  3. 3 Cylindryk
    06/13/2009 o 17:20

    Pomogę. Tylko jak? :P
    Choć nie tyle z powodu Battle’a ile z powodu Cadian Shock Trooperów… :/

  4. 06/13/2009 o 17:49

    Pudełko 10 chłopa cię nie podnieca xD?

  5. 5 Cylindryk
    06/13/2009 o 21:36

    Nie… bo było pudełko z 20 chłopa za półtorej ceny obecnego pudła… :/

  6. 6 Gobbos / Gurthrog
    06/14/2009 o 16:04

    Hubercie, daj linka do petycji to założę konto na warseer i też się podpiszę

  7. 06/14/2009 o 18:31

    Jeszcze nie spisana xD Dopiero się obudziłem, tee-hee!

  8. 8 Hawaj
    06/15/2009 o 00:27

    Stary pisz tą petycję . Masz mój podpis.

  9. 04/26/2011 o 22:04

    First off I would like to say superb blog! I had a quick question in which I’d like to ask if you don’t mind. I was curious to find out how you center yourself and clear your mind prior to writing. I’ve had a difficult time clearing my mind in getting my ideas out. I truly do take pleasure in writing however it just seems like the first 10 to 15 minutes tend to be lost just trying to figure out how to begin. Any recommendations or hints? Appreciate it!


Dodaj komentarz


Czerwiec 2009
Pon W Śr Czw Pt S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
2930  

Staty:

  • 68 003 Wejścia